Najnowsze dowcipy

Baca siada na ulice widzi leci pijany policjant baca mówi kur** czego tak zabalowales anie moge

siedzą pijaki pod G-Sem piją wude az tu nagle policja na glebe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Idzie baba do lekaża a tam kobieta :):"(?>

Idzie baba do lekaża a tam kobieta

Czapajew gromadzi chłopaków: – Riebiata! Przyszedł przykaz z Moskwy, że wszystko ma być kulturno. Kto podciera żopu palcem? Chwila ciszy. –Awram Jakubowicz Rubinstein! – woła w końcu Piet’ka. –Kak uznał? – pyta Czapajew. –Jak wychodzi z latryny, myje ręce! Przyszedł przykaz z Moskwy, że każdy wyższy oficer musi zdać maturę. Czapajew jedzie na egzamin do stolicy i wraca. –Tawariszcz kamandir, jak poszło? – pyta Piet’ka –Wsio w pariadkie – na to Czapajew. – Pytali: ile będzie jedna czwarta plus jedna czwarta. –I co wy na to? – pyta Piet’ka, wstrzymując oddech. –Pół litra – pada odpowiedź.

Widziałeś moją nową piękną żonę? - Nie, a co, masz dwie?

Policjant do piijaka siedzącego na ławce: -Co to? Hotel? -A co ja jestem? Informacja?

Kurz hispanstiny: Policajt - Don debilo Tajny policajt - Don deboli ingognito

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz tez baba.

Nad ranem spotkają się dwoje pijaka. Jeden z nich popatrzył na księżycę i zapytał drugiego: – Niechaj Pan powie mnie, czy to jest jeszcze księżyca, lub to już jest słoneczko? – Bżebrażam bardzo, ale ja nie jestem tutejszy.