Najnowsze dowcipy

Przyszedł Szkot w odwiedziny do kumpla. Po skromnym poczęstunku, jako deser podaje mu na malutkim talerzyku odrobinę miodu. Widzę John, że kupiłes sobie pszczołę.

Szkot ożenił się z wdową i po lubie jedzie pociągiem. Gdzie pan jedzie Pyta go inny podróżny. W podróż polubną... A gdzie żona Ona już była

Siedzi Szkot i płacze. Pzrzechodzi obok jego sąsiad i pyta się: Czemu płaczesz A bo mi się ząb w grzebieniu złamał. I to taki wielki powód do płaczu To już był ostatni

Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi swiatło, potem znów je zapala. Co ty robisz pyta go żona. Przecież przewracać kartki można i po ciemku.

Kumpel podchodzi do Szkota, który się zawsze jąkał i zauważa, że mówi on płynnie. Jak to zrobiłe Pyta. Zmuszony byłem zamówić rozmowę telefoniczną z Londynem, a wiesz, ile to kosztuje

Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.

Szczyt głupoty: Kupić portfel za ostatnie pieniądze.

Szczyt roztargnienia: Założyć hełm na lewą stronę.

Szczyt seksapilu: tak popieścić słuchawkę telefoniczną, żeby wszystkie telefonistki zaszły w ciążę.

Szczyt rozczarowania kobiecego: Kiedy partnerka u swego partnera pod listkiem figowym znajdzie... figę.