Najnowsze dowcipy

Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka. Nic na tej ziemi nie ronie A no nic wzdycha Antek. A jakby tak zasiać kukurydzę Aaaa... jakby zasiać, to by urosła.

W Wielkanoc chłop wchodzi do stodoły i mówi do krowy: Mućka, powiedz co! Nic z tego! Ja mówię tylko w Wigilię.

Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.

W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakim czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji. Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę.Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka. Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpucić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.

Sekretarka z dyrektorem kochają się w biurze, i nagle warkocz sekretarki dostał się do niszczarki Warkocz, warkocz ! krzyczy sekretarka a dyrektor na to : Wrrrrrrr, wrrrrrrr

Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę: Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie Tysiąc złotych. To ja z przyjemnocią dam pani tysiąc dwiecie. Z przyjemnocią, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące!

Dyrektor do sekretarki: Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża Dałam. I jaki efekt Natychmiastowy... Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn.

Do gabinetu dyrektora wchodzi sekretarka: Panie dyrektorze, jest tutaj inżynier Kowalski i mówi, że ma mały interes... A czy to moja wina Niech idzie do seksuologa...

Rozmawia dwóch dyrektorów: Jaki jest twój ideał sekretarki 20letnia dziewczyna z 30letnim dowiadczeniem.

Dyrektor wchodzi rano do sekretariatu i pyta: Jaki to dzisiaj mamy dzień, panno Kasiu Niepłodny, panie dyrektorze, niepłodny