Najnowsze dowcipy

Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, mój problem to za duże potrzeby seksualne... - To niech pani wyjdzie za mąż. - Mam już męża. - To niech pani znajdzie sobie kochanka. - Już mam. - To niech pani weźmie drugiego. - Mam drugiego, i jeszcze innych trzech. - Hmmm, wydaje mi się, że pani jest rzeczywiście chora. - Panie doktorze, niech mi pan to da na piśmie, bo mąż mówi, że jestem k*.*a!

Przychodzi baba do lekarza z wróblem w d**ie. - Co pani jest? - Mnie nic, ale mężowi chyba ptaka urwało.

Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, coś mi w d**ę wlazło. - Nie wie pani, co? - Chyba dłużnik...

Klient rozwiązuje krzyżówkę i pyta innego: - Otwór u baby na literę *p*. - Poziomo czy pionowo. - Poziomo. - To pisz *pysk*.

Przychodzi baba do lekarza. Lekarz się pyta: - Coś dawno pani u mnie nie było? Baba: - A bo byłam chora.

Przychodzi baba do lekarza z pługiem w plecach, a lekarz na to: ooo żesz ty!

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz mówi: - Co pani dolega? - Mam bardzo słaby wzrok Na to lekarz: - Proszę jeść dużo marchewek tak jak królik. - Co? - zdziwiła się baba. - No tak widziała pani kiedyś królika w okularach???

Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam migrenę! Lekarz na to: - Migrenę może mieć królowa angielska, panią tylko łeb nap...dala.

Przychodzi pół baby do lekarza lekarz się pyta: - Co pani jest? - Ba!

Usiadła baba na Pinokia nos i mówi: - Pinokio kłam, kłam!