Najnowsze dowcipy

Przynosi mąż wypłatę do domu, kładzie ją przed lustrem i mówi: - To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem moje! Na to żona rozbiera się do naga i staje przed lustrem: - To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem sąsiada z dołu.

Jak drwale dzielą kobiety? - wczesnorębne - średnorębne - późnorębne a te po pięćdziesiątce - pomniki przyrody.

Wchodzi mąż do sypialni i spotyka żonę w łóżku z kochankiem. Pyta: - Co wy tu robicie?! A żona do kochanka: - A nie mówiłam, że debil?!

Po pustyni idzie płetwonurek ubrany w akwalung, płetwy, żar leje się z nieba. Spotyka Araba na wielbłądzie: - Przepraszam, do morza daleko? - Ponad 200 km - mówi Arab. - No, ładnie, ale plażę to żeście odpierniczyli!

Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze. Podchodzi do niego przechodzień i zapytuje: - Dlaczego płaczesz? - Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejszą laską w okolicy, ma 22 lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy się kiedy chcę, wieczorem mi czyta... - No to o co chodzi? - Nie pamiętam gdzie mieszkam!

Do miejskiego szaletu wpada facet. Nerwowo szuka wolnej kabiny. Kiedy nie znajduje takiej, woła: - Ludzie, pośpieszcie się bo nie wytrzymam! A na to zbolały głos z jednej z kabin: - Szzzzczczczęściarz!!!

Przychodzi budowlaniec do majstra: - Panie majstrze łopata mi się złamała! - To się oprzyj o betoniarkę!

Wchodzi gościu do autobusu i mówi: - Przesunąć się ja z bronią. Wszyscy przesuwają się pod szyby. A gość mówi: - Bronia wchodź!

25 lat po ślubie budzą się małżonkowie rano. Ona myśli - ojej 25 lat razem jak to szybko zleciało! On myśli - ojej 25 lat, jakbym ją zabił pierwszego dnia, to dzisiaj bym wychodził na wolność.

Po kilkumiesięcznej, namiętnej znajomości dziewczyna pyta swojego wybranka: - Znamy się już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie? - Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu jest to niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.