Najnowsze dowcipy

Lis

Ja zwykle wychodzę z tego kościoła, gdzie ma kazanie lis.

Gościom się cieszymy dwa razy: - kiedy oni prychodzą do nas i kiedy oni uchodzą od nas.

Jaki jest morał z wakacji? Ani okresu,ani adresu...

Ostatnie słowa dziadka do wnuczka : - wnusiu..chodź zobacz, teraz dziadek pokaże ci jak robi sie fikołka...

Jaki jest szczyt dyskomfortu psychicznego ? Otóż : lecisz samolotem a obok ciebie muzułmanin czyta Koran.

Nieletni syn umówił się z dziewczyną na randkę,przybiega do ojca i prosi : - tate,daj pięć dych ! - hm.. - tate,daj pięć dych !! - hm...hm... - tate,no proszę daj pięć dych !!! - Co ??? Cztery dychy !!! na co ci te trzy dychy!! Masz tutaj dwie dychy i oddaj resztę z tej dychy !!!!!!!!!!!!!!!!!

facet jedzie samochodem, w pewnym momencie w przednią szybę samochodu udeża skowronek. Facet zawozi ptaszka do domu i wsadza go do klatki daje mu jeść i pić. Skowronek budzi się patrzy i mówi kraty, woda, suchy chleb o boże zabiłem człowieka

tata Eskimos uczy swojego małego synka zasad życia w lodowej krainie : - pamiętaj synku,nie jedz żółtego śniegu !

Liderzy koalicji rządzącej rozbili się na bezludnej wyspie i się pokłócili, więc się porozchodzili na różne strony. Po pewnym czasie Giertych idąc plażą zauważa Kaczyńskiego który coś je. Jako że sam był głodny, podchodzi do niego i stara się przymilić: - Wiesz co, ja też nie lubię tego Leppera - To nie jedz...

PANI NA LEKCJ MUWI:JUTRO JEST APEL I UŁUŻCIE NA NIEGO JAKIS WIESRSZYK.NA APELU WSZYSCY OPOWIEDZIELI ICH WIERSZYKI OPRUCZ JASA JASIU WCHODZI NA GOL I MUWIE W HIMALAJACH SŁONI POWIESIŁ SIE NA TROMBIE I JAJAMI W DRZEWO ROMBIE