Franek mówi do kolegi: W niedzielę wybieram się z teciową na giełdę staroci. A ile chcesz za nią dostać
Jedzie facet z teściową furmanką. Nagle rozszalała się burza i jeden z piorunów strzelił niedaleko furmanki. Facet krzyczy: Boże!... Jadą dalej. Następny piorun znów strzelił, tym razem jeszcze bliżej furmanki. Facet: Boże!... Jadą dalej. Znów słuchał grzmot i teściowa spada z furmanki rażona piorunem. Facet: Boże, już myślałem, że nie trafisz!
Dzwoni telefon... Facet podnosi słuchawkę i słyszy: Mamy twoją teściową. Okup wynosi 100 tys. dolarów. A jak nie zapłacę To ją... sklonujemy!
Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć: O, mamusia! A mamusia na długo Na tak długo synku, aż wam się znudzę. To mamusia nawet nie wejdzie
Kto powiedział: "Ostrozności nigdy za wiele!" Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową.
Wyobraź sobie, Kaziu, kiedy zauważyłem, że cały dom stoi w płomieniach, wbiegłem natychmiast do kuchni i na rękach wyniosłem teściową. No cóż, każdy w takich okolicznościach traci głowę...
Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.
Rozmawia dziennikarz ze znanym rabusiem: Jakie jest pana największe marzenie Obrobić bank i zostawić odciski palców teciowej
Mistrz w pchnięciu kula do trenera: Dzi musze pokazać klasę... na trybunie siedzi moja teciowa. E! nie dorzucisz
Co to jest: 30 żabek i ropucha Teciowa wieszająca firanki.