Najnowsze dowcipy

Babciu, jak ci smakował cukierek Bardzo dobry. Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a tobie smakował...

Na lekcji biologii pani pyta się Jasia. Jaki pożytek mamy z gęsi Smalec. I co jeszcze Smalec Jasiu, na czym śpisz w domu Na łóżku. A co masz pod głową poduszkę. A co jest w poduszce Dziura. A co wyłazi z dziury Pierze. No właśnie. To powiedz Jasiu , co mam z gesi... Smalec.

Jasiu ma napisac zadanie domowe. Pyta mame, mamo pomożesz mi napisać zadanie domowe nie widzisz ze robie kluski! Jasiu zapisuje.Pyta taty: pomożesz mi napisać zadanie domowe nie widzisz że czytam gazete! Jasiu zapisuje.Przechodzi obok pokoju młodszej siostry i słyszy: świnki w różowych majteczkach.Jasiu zapisuje.Przechodzi obok pokoju starszej siostry i słyszy: może panią podwieżćJasiu zapisuje.w drodze do szkoły słyszy taki tekst: to co kazałaś stara.Jasiu zapisał. W szkole pani prosi jasia żeby przeczytał zadanie.Na to Jasiu: nie widzisz że robie kluski Pani pyta go ponownie: nie widzisz że czytam gazete Jasiu za kogo ty mnie uważasz świnki w różowych majteczkach Jasiu idziemy do dyrektora! może panią podwieżć Do dyrektora przychodzi wezwana mama i pyta: jasiu co żeś ty narobił to co kazałaś stara!!

Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.

Pani kazała dzieciom przynieć do szkoły swoje domowe zwierzątka... Małgosia przyniosła kotka, Jadzia pieska, a Jasio przyniósł żabę... No i co ta twoja żaba potrafi, Jasiu pyta pani.Jasio szturchnął żabę, a ona: Kła!Jasio ze stoickim spokojem jeszcze raz szturchnął żabę, ale ona znowu: Kła!Wreszcie Jasiu się zdenerwował i uderzył pięcią o stół, a żaba: Kłanta namera, tarira kłantanamera, kłant namera...

Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem: Dziesięć litrów benzyny, szybko! Co jest Pali się Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.

Dzieci w szkole sprzeczają się, które z nich ma mniejszego dziadka:1. Mój dziadek ma 100cm wzrostu!2. A mój ma tylko 50cm.3. A mój mówi Jasio leży w szpitalu, bo spadł z drabiny jak zrywał jagody.

Mówi nauczycielka do dzieci: Nie całujcie piesków w pyszczek Moja ciocia tak zrobiła odpowiedział Jasio I co sie stało pyta nauczycielka Piesek zdechł

Wpada Jasiu szczęliwy do domu. Ojciec ogląda wiadectwo i mówi: Durniu! Same pały, a ty się cieszysz Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!

Pani pyta dzieci w szkole, kim chcą zostać w przyszłości. Prawnikiem - mówi Małgosia Lekarzem - mówi Zbysio Harleyowcem - wyrywa się z ostatniej ławki Jasio!!! A co robi taki Harleyowiec - pyta Pani Jak to co Jeździ na Harleyu, pije piwo i posuwa panienki.... Jasiu, ale ty jesteś na to za młody!!! Ale ja już jestem młodym Harleyowcem - odpowiada Jasio. A co robi młody Harleyowiec Młody Harleyowiec jeździ na rowerze, pije oranżadę i się onanizuje...