Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem. - Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć... i wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał. - A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi: - Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!
Lekarz dzwoni w środku nocy do hydraulika, bo woda zalała piwnicę jego willi. Hydraulik przybywa z ociąganiem. Staje na schodach, wrzuca do zalewającej piwnicę wody dwie uszczelki i mówi: jeśli do jutra się nie poprawi, proszę zadzwonić
Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód. Wchodzi pielęgniarka i pyta: - Podać Panu kaczkę? - O tak, kochaniutka i od ch*ja frytek!
W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki, która nie może rozmawiać. Kobitka bezradna. Dentysta w końcu sie zlitowal. Bierze komórkę: - Halo... Kto mówi? - Jak kto, kto mówi?! MĄŻ! - Aaaa... Mąż... OK., zaraz kończymy.... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad: - Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu > > dziennie. - A co z seksem? - Tylko z żoną, wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!
Praktykant pyta ordynatora szpitala: - Co mam wpisać w rubryce "przyczyna zgonu" ? - Swoje nazwisko ...
50
Hipochondryk u lekarza -Doktorze. Żona mnie zdradza a rogi mi nie rosną -Wie Pan, z tymi rogami to taka przenośnia -Uff, co za ulga. Już myślałem że to niedobór wapnia.
- O, cześć. Byłeś u tego psychoanalityka? - Byłem. - No i co, nie moczysz się? - Moczę. Ale teraz jestem z tego dumny.
Chłop u lekarza -Doktorze. Od 3 dni nie mogę się wysikać -Proszę się rozebrać. Co się Pan dziwisz? Masz Pan go na supeł zawiązany -O ku...a. Znowu zapomniałem kupić chleb