Facet kupił sobie kanapę, którą nazwał Ewa, kupił sobie telewizor, który nazwał Cycuszki, kupił sobie firanki, które nazwał Majteczki i kupił sobie samochód,który nazwał Cipeczka. Pewnego razu facet dzwoni na policję i mówi: -Proszę pana leżałem na Ewie oglądałem Cycuszki patrze za Majteczki a tam nie ma Cipeczki!
"Dopóki śmierć nas nie rozłączy" Później sobie zdajesz sprawę, że tak na prawdę wyznaczyłeś sobie cel.
- Kochanie, co mi kupiłeś na urodziny? - Wyjrzyj przez okno. Widzisz tego czarnego mercedesa? - Jasne, że widzę! RANY! - No to rajstopy w tym kolorze ci kupiłem..
przychodzi baba do lekarza a doktor mówi niech sie pani rozbierze a baba na to a gdzie mam położyc swoje ubranie o bok mojego
zięć pyta się teściowej mamusiu gdzie jedziesz a maumsia odpowiada na cmętarz, zięć na to a rower kto póżniej odprowadzi
W pewnym klubie zaistniało zapotrzebowanie na pianistę. Zgłasza się chętny facet do managera, a ten prosi go o próbkę swoich możliwości. Facet siadł do fortepianu i zaczął naparzać na klawiszach jakieś żwawe rytmy. Managerowi bardzo się spodobało i mówi do pianisty: - Kurczę no bardzo dobre! A jaki to był tytuł? - "Daj się cykać w pupę aż zakrwawią Ci hemoroidy" - O kurde a to niefortunny tytuł, a może zagraj coś innego? - Jasne - i zaczął grać tym razem jakiś rzewny kawałek. - Nie no super, jeszcze lepiej, a jaki to tytuł? - "Otwórz buzię głęboko i połknij wszystko kiedy skończę" - Eee...ok., słuchaj zatrudnię Cię, ale nie wspominaj tytułu swoich piosenek. No i zatrudnił gościa, facet naparzał na pianinie przez pół nocy, tłumy szalały, a on poszedł do WC. Wyszedłszy z niej siada do fortepianu gdzie zaczepia go facet: - "Masz rozpięty rozporek i dynda Ci penis" - O ku**a, moja pierwsza piosenka na życzenie!
podchodzi pijany facet do domofonu dzwoni i muwi:czy ja tu mieszkam.pani muwi: nie pan tu nie mieszka.dzwoni pod drugi numer i muwi:czy ja tu mieszkam.nie pan tu nie mieszka.dzwoni pod nastepny numer i muwi: czy ja tu mieszkam.nie pan tu nie mieszka!.dzwoni znowu :czy ja tu mieszkam.NIE PAN TU NIE MIESZKA! TO CZEMU PANI MIESZKA WSZENDZIE A JA NIGDZIE!
Wraca zmęczony mąż z pracy. Żona pyta: - Zrobić ci kotlety? - Zrób. - Ale mięsa nie mam... - To nie rób. - Cooo?! Nie smakuje ci moja kuchnia?
Dlaczego Maria Kaczyńska została miss Wawelu? - Bo miała nogi stewardessy.
Na Morzu Ochockim rybacy radzieccy złowili wieloryba. Zmierzyli go od głowy do ogona - wyszło 12m, a od ogona do głowy - 10m. Nie mogąc poradzić sobie z tym problemem napisali do Akademii Nauk w Moskwie z prośbą o wyjaśnienie. Po miesiącu otrzymali odpowiedź: Nie wiemy jak to jest możliwe, ale nauka radziecka zna już takie przypadki. Np. od poniedziałku do środy są 3 dni, a od środy do poniedziałku 4.