Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.
Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i of coz rybka do ze nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie ją. Na to Misiu: Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.Rybka mykbzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.Teraz kolej Zajączka: A ja chciałbym motorek.Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Mykbzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany, ciągnie dalej: Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.Rybka mykbzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.Zajączek skromnie poprosił o kask. Mykbzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali: Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.Rybka mykbzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym: A ja bym chciał, żeby Misiu był pedałem.
Niedźwiedź do zajączka: Idziesz na impreze Nie! bo zawsze po powrocie dostaje od ciebie łomot No chodź! Tymrazem objecuje że nie będe cie bił. Po imprezie, zajączek budzi się rano cały poobijany, pizda pod okiem, brak kilka zębów, łapka zwichnięta. Wkurzony idzie do niedwiedzia: Obiecałeś że mi nie wpierdolisz Zajączek obiecałem obiecałem, ale słuchaj jak było: urżnołeś się w cztery dupy ja nic zaczołeś mnie obrażać ja nic zaczołeś obrażać moją matkę ja dalej nic ale gdy nasrałeś do łóżeczka wstawiłeś zapałki i powiedziałeś że jeżyk też z nami śpi - niewytrzymałem!
Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.Pyta się: Ty zając chcesz się przejechać No pewnie. Wsiadaj.Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się: Ty zając, zlałeś się ze strachuNa to zajączek ze spuszczona głową. Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się: Ty niedźwiedź chcesz się przejechać No pewnie.Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka: Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachuNa to niedźwiadek ze spuszczoną głową: Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.Zając szczęśliwy odpowiada. No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
Króliczek pomyślał, że mógłby zrobić coś dobrego. Tak więc otworzył bardzo luksusowy kibelek z muzą na życzenie. Jako pierwszy klient przyszedł Tygrysek. Króliczek się go pyta: Jaką muzę ci zapuścić Tygrysku Wiesz może jakiś Hip Hop. Tygrysek wszedł do kibelka a króliczek zapuścił mu muze. Po jakimś czasie wychodzi i mówi: Nie no niezły wypas Królik I zarzucił mu piątaka. Następnie przyszła Tygrysica. A króliczek się jej pyta: Jaka muzę ci zapuścić Tygrysico Hmm może jakiś Dance. Tygrysica wlazła do kibelka, króliczek zapuścił muze, no i tak jak tygryskowi wcześniej tak też jej się podobało i dała piątaka. Interes się kręcił, aż w pewnym momencie przybiega do kibelka Niedźwiadek. A króliczek jak zawsze z pytankiem: Jaką muzę ci zapuścić Niedźwiadku Niedźwiadkowi bardzo sie chciało wiec powiedział od niechcenia: Cokolwiek tylko daj mi się załatwić! No to króliczek wpuścił Niedźwiadka i zapuscił mu muze. Po chwili wychodzi z kibelka Niedźwiadek cały obsrany od pasa w dół i podchodzi do królika i krzyczy: Kuźwa Królik jeszcze raz mi Hymn puścisz!!!
Wchodzi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy: Hańba!! wchodzi drugi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy: Hańba!!! Wchodzi trzeci zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy: Hańba!!! Mama zajączków sie pyta: Co sie stało;dlaczego hańba Na to zajączek odpowiada: Niedźwiedź ojcem dupę podtarł
Zajączek i niedźwiedź jechali pociągem na komisje wojskowa. Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy mis wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji. No i co spytał miś. F pofrzątku! odpowiedział zając. Sfolniony. Bfrak ufzębienia!Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając. No i cfo pyta zając. F pofrządku! odpowiada miś Sfolniony! Plafkoftopie!
Miś otworzył skelpik w lesie i przychodzi do niego zając i mówi: Misiu ja też moge założyć sklep Możesz ale pamiętaj przyjde do ciebie i zapytam 3 razy o coś jak tego nie bedzie zamykasz sklep a jak bedzie ten towar o ktory ja poprosze to bedziesz mial swoj sklep na zawsze No i zając otworzył sklep 10% lasu kupuje u zająca przychodzi misiu Masz fajki Mam jakie LM malboro popularne 50% lasu kupuje u zajaca misiu przychodzi Masz chipsy o smaku miodowym w polewie czekoladowej Mam, jakie małe czy duże 99% lasu kupuje u zajaca przychodzi wkurzony misiu Masz "nic" chodz na zaplecze Misiu poszedł zajac zgasil swiatlo i mowi Co widzisz Nic To bierz ile chcesz
Zając po pijaku idzie przez las, potyka się i zasypia. Zaraz podchodzą do niego dwa wilki i zaczynają się o niego bić (ten kto wygra zje zająca). Niestety obaj ssie pozabijali. Zając się budzi, patrzy na wilki i mówi: Ja to po pijaku kiedys cały las rozwale!!! =)
Spotyka zajączek niedźwiedzia i mówi: Cześć, pozdrawiał cię Michał! niedźwiedź zaskoczony pyta: Jaki Michał Ten co ci w dupę wpychał,haha! Poddenerwowany niedźwiedź chciał dogadać zającowi,ale nic mu nie przychodziło na myśl więc poszedł do sowy w nadzieji, że cos mądrego wymyśli..sowa po dłuższej chwili namysłu; Jak go spotkasz powiedz,że pozdrawiała cię Maja,a jak się spyta jaka maja to powiesz ta co ci lizała jaja..zadowolony niedźwiedź wykuł na pamięć ten tekst i na drugi dzień idąc do sklepu spotkał zająca..z ironicznym uśmiechem mówi: Cześć pozdrawiała cię Maja! Wiem, Michał mi powiedział... Jaki Michał Ten co ci w dupę wpychał,haha!