Najnowsze dowcipy

25ta rocznica ślubu, małżeństwo leży w łóżku; żona myśli: To już 25 lat, może wreszcie kupi mi to futro z norek. Mąż: 25 lat. Jak bym pierwszego dnia ją zabił, to bym jutro wychodził.

Żona Szkota odwiedza męża w więzieniu i mówi: Mam problem. Nasze dzieci są już w takim wieku, kiedy zadaje się kłopotliwe pytania. Ostatnio pytały, gdzie ukryłeś zrabowane pieniądze.

Jesteś głupia, podstępna, fałszywa, kłamiesz, zdradzasz mnie... Mój drogi, przecież każdy człowiek ma jakieś drobne wady...

Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.

Znaną malarkę Marię Corelli zapytano kiedy, dlaczego nie wyszła za mąż. Nie widziałam potrzeby. Niczego mi w domu nie brakuje. Rano pies szczeka, w południe papuga klnie, a wieczorem kot zawsze wraca późno do domu.

Kobieta pyta męża: Dlaczego nasz sąsiad tak klnie Albo mu pies uciekł, albo żona wróciła...

Pani mąż wygląda w tym nowym ubraniu wyśmienicie! To nie jest nowe ubranie, to jest nowy mąż.

Czy to prawda, że żona cię opuściła Ależ skąd! Zawsze kończy się na obietnicach...

Żona mówi do męża: Brałeś dzisiaj prysznic Dlaczego jak coś zginie w tym domu zawsze jest na mnie!

Podczas kłótni, żona żeby do żywego dopiec mężowi, mówi: Jak umrzesz, natychmiast wyjdę za mąż! No wiesz, a co mnie obchodzi nieszczęcie obcego człowieka!