Najnowsze dowcipy

Według najnowszych badań przeprowadzonych przez międzynarodowych psychologów są dwie główne przyczyny, dla których mężczyźni spędzają wieczory w knajpie: 1) Nie mają kobiety 2) Mają kobietę

Rozmowa w sprawie pracy: - A jak wygląda u pana sprawa języków obcych? - Znakomicie. Poza polskim wszystkie języki są mi obce.

Taksówkarz jedzie bardzo ostro. Gwałtownie bierze zakręty, wyprzedza, lawirując między samochodami. Pasażer zbladł: - Panie, niech pan uważa i wolniej jedzie, bo się rozwalimy! Ja mam na utrzymaniu siedmioro dzieci! Taksówkarz się odwraca: - I mnie pan mówi, żebym uważał?

Pułkownik zwraca się do żołnierzy mających jechać na wojnę do Czeczenii: - Za każdą głowę Czeczeńca będę wam płacił po 3 dolary, zrozumiano? A teraz rozejść się. Po kwadransie do pułkownika przychodzi kilkunastu żołnierzy. Każdy z nich trzyma po kilka ludzkich głów. Pułkownik: - Nie przesadzacie, chłopaki? Przecież jesteśmy jeszcze pod Moskwą!

Kobieta ma w życiu trzy okresy: - w pierwszym działa na nerwy ojcu, - w drugim mężowi, - w trzecim zięciowi.

- Wiem, że to tylko formalność - mówi młody nowoczesny człowiek do ojca swojej dziewczyny - ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki. - Kto ci, do cholery, powidział, że to jest tylko formalność? - piekli się jej ojciec. - Ginekolog...

Kobieta o długim stażu małżeńskim ogląda się przed lustrem i widzi: Pooraną zmarszczkami twarz, przerzedzone włosy, braki w uzębieniu, biust obwisający do kolan, sadło tu i ówdzie... W końcu stwierdza: Dobrze mu tak, sku*wysynowi.

Doktor Frankenstein przybył ze swoim potworem na kilkudniowe sympozjum naukowe chirurgów. Tego samego dnia założył się z kolegami, że stworzony przez niego potwór potrafi biegle mówić po angielsku. Gdy doktor Frankenstein poprosił potwora, żeby powiedział coś po angielsku, ten uparcie milczał. Rozgoryczony doktor uregulował przegrany zakład i opuścił kolegów żegnany salwami śmiechu. Na ulicy doktor krzyczy do potwora: - Jak mogłeś mi to zrobić? Dlaczego milczałeś, durniu? - Doktorku, aleś ty głupi! Pomyśl tylko ile zarobimy forsy, gdy przyjdziemy tu jutro!

Facet w roboczym ubraniu, ubrudzony cementem, w autosalonie: - A ile kosztuje Bentley GT coupe? - 250 000 euro. - Cholera... A na kredyt? Na rok? - 25 000 euro miesięcznie. - Dużo, kurde... A na dwa lata? - 12 500 euro miesięcznie. - Blaszka, też niemało... - To może miałby pan ochotę na tańszy samochód? - Ochotę bym miał, ale płyta nam się przewróciła akurat na Bentleya...

Pro

Faceci w barze sączą piwo: - Ostatniej nocy bzyka...łem moją żonę cztery razy i dzisiaj rano cały czas mi powtarzała jak bardzo mnie kocha. - Ostatniej nocy ja kochałem się z moją sześć razy i rano wyznała mi, że nigdy nie pokochałaby innego. Za to trzeci facet siedzi cicho i co rusz podnosi leniwie kufel, więc go pytają, jak to wygląda u niego. - Ja w nocy tylko raz. - Tylko raz? - goście patrzą na niego z niesmakiem. - A co powiedziała rano? - Nie przestawaj!