Najnowsze dowcipy

Co słychać u twojej żony Uczę ją chodzić. A cóż jej się stało Odkąd sprzedałem samochód stwierdziłem, że zapomniała, biedaczka, jak się chodzi...

Kowalski wraca z pracy i biegnie do telewizora. Jaki wynik! pyta żonę. 5:0. A kto wygrywa!!! Jak to kto! Ci co strzelili więcej bramek!

Kochanie, jak ci smakował obiad, który dziś ugotowałam Dlaczego ty stale dążysz do kłótni!

Państwo Malinowscy byli ze sobą już szesnaście lat i jako małżeństwo zaczęli się już mocno nudzić. Po przeczytaniu kilku pozycji Wisłockiej i Lwa Starowicza postanowili przeciwstawić się monotonii współżycia i zaprosili do siebie na noc inna parę małżeńską. Najpierw puścili sobie film porno, potem... no i tak dalej! Na drugi dzien. panowie spotykają się w kuchni przy robieniu jajecznicy na szynce. Malinowski zwierza się przyjacielowi: Och stary! Jestem zachwycony jak króliczek w sałacie. Cieszę się, ze wpadliśmy na ten pomysł! Już od lat nie było mi tak dobrze!!! Ja tez jestem zachwycony! Ciekawe czy nasze panie tez przypadły sobie do gustu!

Przychodzi żona do domu i widzi męża leżącego w kuchni na stole, zupełnie nagiego, obsypanego mąką... Co się stało Pyta mocno zaniepokojona Przecież kazałaś mi ukręcić ciasto na jajach...

Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona: Kochanie co ty robisz Mąż na to: Nie chce stać, to nie będzie leżal na miękkim!

Adwokat pyta swojego klienta: Dlaczego chce się pan rozwieść Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach! Pije Nie, łazi za mną!

Przychodzi facet do komisariatu zgłosić zaginięcie żony. Proszę o rysopis - mówi policjant. Ma rzadkie, przetłuszczone, siwiejące włosy, duży, siny nos, zezuje, ciągnie za sobą nogi, cuchnie... Tfu! Nie szukajcie jej!

Kochany, kup mi nowe futerko z lisa. To stare ma już osiem lat! Lis nosił swoje całe życie. No właśnie. I zobacz jak skończył.

Ty wiesz, moja droga - oznajmia bakteriolog żonie - że jestem na tropie bardzo niebezpiecznego wirusa! Kiedy go odkryję i opiszę, możesz być pewna, że nazwę go twoim imieniem.