Idzie ok. północy pijak po mieście i krzyczy: "Ludzie, ludzie" Ludzie wygłądają przez okna a pijak wrzeszczy: "Czemu jeszcze nie śpicie".
Kowalski spił się do nieprzytomności. Stoi pod latarnią i chwieje się na nogach. Skąd pan jest pyta jakiś inteligent. Z Atlantydy... Przecież Atlantyda dawno zalana! A ja to nie
Żona robi wyrzuty mężowi: Obiecałeś mi, że staniesz się innym człowiekiem. A ty wciąż pijesz! Naprawdę stałem się innym człowiekiem, tylko że on też pije...
Kolega zwierza się Kowalskiemu: Moja stara przysięgła, że mnie zostawi, jak nie przestanę pić. No i co No, będzie mi jej brakowało.
Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.
Pijany facet sika pod ścianą dużego domu w środku miasta. Obok przechodzi zgorszona pani i patrząc się na niego mówi: Ale bydle! Na to on: Niech się pani nie boi, mocno go trzymam.
Wpada naj*bany Kowalski po kilku flaszkach do domu i strasznie chce mu się lać. Idzie więc do łazienki a, że jest naj*bany zatacza się i zrzuca z półki flakon perfum. Flakon roztrzaskuje sie a szkło leci na deske klozetową!!! Kowalski nie mając siły siada na desce nie zauważając szkła i kaleczy sobie dupsko...wstaje, podchodzi do dużego lustra, przegląda się, bierze plaster i zaczyna kleić rany na dupsku. Pokleił, pokleił i poszedł spać. Rano wstaje skacowany i podchodzi do niego żona i mówi:to, że wszedłeś naj*bany do domu i narobiłeś hałasu to nic ;to, że pobudziłeś dzieci i potłukłeś moje najlepsze perfumy to też nic ale po jakiego chooooja żeś lustro pokleił
Żona zmusiła Kowalskiego do przysięgi: Tu klękaj i przysięgaj, że już więcej pić nie będziesz. Klęczy Kowalski i przysięga: Już więcej pić nie będę, ale mniej też nie...
Obok kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna. Ona, patrząc na niego z pogardą, mówi: Aleś się pan uchlał jak świnia! A pani jest strasznie brzydka!... I dodaje z tryumfem: A ja jutro będę trzeźwy!
Przychodzi pijany facet w dniu wypłaty do domu o 23.00 i żona pyta: Gdzie wypłata Przepiłem, ale przyniosłem ci słonia!!! Jakiego słonia Na to facet wyciąga kieszenie i mówi: To są uszy, a trąbe wyciągnij sama !!!