- Kochanie, pójdziesz ze mną na siłownię? - Uważasz, że jestem gruba? - No dobra, jak nie chcesz... - I do tego leniwa? - Uspokój się. - Masz mnie za histeryczkę? - Wiesz, że nie o to chodzi. - Twierdzisz, że przeinaczam prawdę? - Nie, po prostu nie musisz ze mną nigdzie iść! - A dlaczego Ci tak zależy, żeby iść samemu?
Wczoraj wieczorem wsiadłem do windy z taką babeczką, która miała takie cycki, że nie mogłem od nich odwrócić wzroku. Zapatrzyłem się... zamyśliłem, a babeczka mówi: - Proszę Pana! Może by Pan w końcu nacisnął.... No i od tego momentu coś poszło nie tak...
Dyrektor do pracownika - Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan myśli, powoli pisze, powoli mówi, powoli się porusza! Czy jest cos, co robi pan szybko? - Tak, szybko się męczę...
- Tato, to jest Ewelina. Będzie z nami mieszkać. - Ile czasu? - Godzinę, maks półtorej.
Pani w szkole pyta dzieci: - Ile człowiek ma płuc? - Dwa! – zgłasza się Jaś. - Doskonale Jasiu. A skąd Ty to wiesz? - Bo widziałem, jak się moja siostra kąpała.
Młody Szkot wraca z randki. - Jak się udało spotkanie? - pyta papa-Szkot. - NieŹle, wydałem tylko 4 funty. - Uuuuuuu... dużo. Za dużo. - Ale ona więcej nie miała.
ONA - Ginekolog powiedział, że aż do porodu zero seksu! ON - A co ci powiedział laryngolog?
- Halo czy to reanimacja? - Tak. - Czy Nowak jeszcze zyje? - Jeszcze nie...
W parku na ławce facet gra z psem w pokera: - Ale mądry pies - zachwyca się przechodzień - No, jeszcze nie za bardzo... Jak mu przychodzi dobra karta, to głupi macha ogonem.
Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis na płytach darowanych Mojżeszowi. Okazało się, że przykazanie było tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno. Na przykład: nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż, itd."