Dla czego Jezus nie może zostać królem Polski? Ponieważ osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może pełnić funkcji publicznej...
13:59:36 | Pewnego dnia Pinokio przychodzi do swojego ojca i mówi 13:59:36 | -Tato miałbym do ciebie prośbę.. 13:59:36 | - No o co chodzi synku.. 13:59:36 | - Bo, wiesz tato, zakochałem się i miałbym do ciebie prośbę.. 13:59:36 | - No wiesz co synku.. to ja ci już nie wystarczam, wystrugałem cię, dałem ci życie a ty.. 13:59:36 | - Tatku proszę, naprawdę się zakochałem.. 13:59:36 | - No dobrze, o co chodzi? 13:59:36 | - Zrób mi dziurę w dupie...
-Jak nazywają się zęby mleczne u murzyna? -Kiełki bambusa
Żona zadała kiedyś Kubalowi trudne pytanie: -- Słuchaj usłyszałam dziś takie dziwne słowo -- może Ty będziesz wiedział co to jest " konsternacja"? -- Noo... jakby Ci to wytłumaczyć?. Przypuśćmy ze wracasz wcześniej z pracy i zastajesz mnie w łóżku z inna kobietą -- to wtedy jest konsternacja. -- To już rozumiem! Na przykład wracasz dzień wcześniej z delegacji i zastajesz mnie w łóżku z innym mężczyzną...... -- NIE!!!! Wtedy to nie jest konsternacja! Wtedy to jest kurestwo!!
Szedł raz Kubal przez Piaseczno Warszawską ulicą i nagle zawołała do niego jakaś staruszka: -- Panie radny , niech mi Pan pomoże! -- Proszę pani , proszę nie mówić do mnie " panie radny" , ja już od dwóch lat nie jestem radnym po tym jak mnie odwołali za łapówki. -- Panie radny , Pan nawet nie wie jak taki tytuł przyrasta do człowieka -- ja już PIĘĆDZIESIĄT lat pod latarnię nie chodzę a jeszcze do tej pory mnie kurwą nazywają ....
Mąż jak co roku dostał na urodziny skarpety od żony. Wkurzył się i powiedział: - Na kolejne urodziny chcę coś błyszczącego, srebrnego i co dochodzi do setki w 3 sekundy. Na kolejne urodziny, żona kupiła mu WAGĘ!
Wchodzi Jezus do windy, a tam kurwa. Kurwa: Jezus! Jezus: Kurwa!
Kazik od zawsze robił to co lubił : calowal żonę, wślizgiwal się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzalego faceta ubranego w bialy szlafrok. - "Co ty do kurwy nędzy robisz w moim łóżku? ...I kim do cholery jestes?"- zapytal facet. "To nie jest twoja sypialnia. Jestem Sw. Piotr i jestes w niebie" - dodał. "Że co Twierdzisz, że jestem martwy? Nie chce umierac, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócic na Ziemie!" - "To nie takie proste"- odpowiedzial swięty. "Mozesz wrócic jako kura, albo jako pies. Wybór nalezy do ciebie" Kazio pomyslal przez chwile i doszedl do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące, a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Biegnie po zagrodzie z kogutem nie moze być złe. "Chcę powrócic jako kura" - odpowiedzial. W kilka sekund pózniej znalazl sie w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczul, ze jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedl do niego kogut. "Hey! To pewnie ty jestes ta nowa kura, o której mówil mi Sw. Piotr"- powiedzial kogut Jak ci sie podoba bycie kurą? "No jest ok, ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje" "Ooo, no tak. To znaczy, że musisz zniesc jajko"- powiedzial kogut " Jak mam to zrobic?" "Gdaknij dwa razy i zaprzyj sie jak najmocniej potrafisz". Kazio zagdakal i zaparl sie jak najmocniej potrafil. Nagle "chlus" i jajko bylo juz na ziemi. "Lol to bylo zajebiste" powiedzial Kazik. Zagdakal jeszcze raz, zaparl sie i wypadlo z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakal uslyszal krzyk swojej zony : "Kazik, co ty, ku*wa robisz! Obudź się! Zas*ałeś całe łóżko."
- Stary! Czy to prawda, że spałeś z moją żoną? - Chyba zwariowałeś! Ona nigdy nie da człowiekowi pospać!
Fąfara i Kubal dostali z kopalni darmowe bilety na "Jezioro łabędzie". Dostali , to i poszli , ale ledwie przedstawienie się zaczęło Kubal od razu zasnął. Rozbudził się w połowie przedstawienia i zdezorientowany pyta Fąfarę: --- Co się dzieje , dlaczego jest tak cicho? --- Ty nawet nie wiesz jacy to kulturalni ludzie - szepcze do niego Fąfara - jak tylko zasnąłeś od razu zaczęli chodzić na palcach.