Dlaczego kobiety maja krotsze stopy od meszczyzn??? Zeby blizej stac zlewu!!!
Msio kupił sobie motor i podjechał pod dom zajączka: - Chcesz się przejechać? - Dobrze- krzyknął uradowany zajączek Jadą 80km/h: -Zlałeś się?- pyta miś -No zlałem się Następnego dnia, gdy misiek wziął królika na przejażdżkę jechali 120km/h -Zlałeś się?-pyta misio -Zlałem:( - odpowiada zmartwiony zajączek Po tygodniu zajączek kupił sobie własny motor, podjechał do misia i pyta: -Jedziesz misiek na przejażdżke? -Jade Jadą 240km/h: Zając pyta - Zlałeś się? - Zlałem To zaraz się zesrasz, bo nie dostaje do hamulców!
Mąż budzi żonę w środku nocy: -Masz tu tabletkę od bólu głowy! -Coo... ale mnie nie boli głowa... -Ha! Mam cie!
Król lew wydał zarządzenie: każde zwierze ma mu przynieść kawał mięsa, jeśli tego nie zrobi, to będzie go bił gołym chujem po plecach. Króliczek zaczął się zastanawiać skąd wytrzaśnie kawał mięsa dla lwa?! Pomyślał sobie, że weźmie 2 marchewki, może lew sie nie skapnie... Poszedł do lwa... ten się zdenerwował i zaczął bić króliczka gołym chujem po plecach. Króliczek płakał i śmiał się jednocześnie. Na to lew zdziwiony pyta: - Króliczku czemu płaczesz?? - Bo boi..- odpowiada króliczek - To czemu się śmiejesz?? - Bo jeżyk jabuszko niesie...
Nowe rozporządzenie kierownika: "Każdy z pracowników naszego biura otrzyma pilota z dwoma napisami: 1. Kawa 2. Oral Dla dobrych pracowników przyciski, dla złych - lampki..."
Fąfara i Kubal szli przez las. Kubala męczył pełny żołądek aż w końcu zatrzymał się w krzakach za potrzebą. Kiedy sprawa sie przedłużała zniecierpliwiony Fąfara napisał na ścieżce: -- Pośpiesz się , dogoń mnie. I poszedł dalej. Kubal dopisał pod spodem: -- A ty na mnie zaczekaj!
Rus, Niemiec i cygan spotykajom się. Rus mówi : - kto wytrzyma w pokoju ze skunksem wygra zakład. Rusek idzie pierwszy, 2min. wyszedł rus i mówi : - kurde ten skunks śmierdzi !!! Niemiec idzie drugi, 2godz. wyszedł niemiec i mówi : - fuj ale ten skunks śmierdzi !!! Cygan idzie trzeci, 7dni wyszedł skunks i mówi : - fuj ale ten cygan śmierdzi !!!
- Mamo, kupisz mi pieska? - Nie, jeszcze ci myszki nie zdechły.
Kubal , jak już wiecie , został wiceprezesem. Z dumą rozsiadł się w fotelu w swoim nowym gabinecie i nagle widzi że wchodzi do niego jakiś gość w garniturze. Żeby zrobić dobre wrażenie Kubal złapał za słuchawkę i mówi : --- .... Tak , Panie Ministrze , rozmawiałem już o tym z dyrektorem departamentu , jestesmy gotowi , od jutra możemy zaczynać nasz projekt... I wtedy wszedł do gabinetu Fąfara w roboczym kombinezonie. --- Panie Fąfara , nie widzi pan że mam gościa , PROSZĘ STĄD WYJŚĆ!! --- Jak Pan chce , Panie Prezesie , ale miałem Panu podłączyć telefon......
-Synu,w życiu trzeba umieć sobie radzić-powiedział tata do Jasia,sznurując buty dżdżownicą