Gość w restauracji wyławia z gulaszu jakiś stary kolczyk: Kelner! Niech pan zobaczy, co za śmieci pakujecie do żarcia! O rety! A to szefowa kuchni się ucieszy, już od tygodnia szuka tego kolczyka po babci!
Gość zamawia zupę w restauracji, zauważa w zupie muchę:Gość Panie kelner, w mojej zupie pływa mucha.Kelner Eeee nie histeryzuj pan ileż taka mucha może wypić
Czy byłem tu wczoraj pyta się gość barmana w nocnym lokalu. Był pan! I przepiłem pół miliona Tak! Co za szczęście! Już myślałem, ze zgubiłem...
Do kawiarni na Starym Mieście wpada odrobinę podchmielony facet, zamawia buteleczkę szampana i wrzeszczy na całe gardło: Szczęśliwego Nowego Roku! Zwariował pan ucisza go barman. Teraz, w połowie lutego składa pan wszystkim życzenia noworoczne O rany! mówi w zadumie facet. A to się moja żona wścieknie. Jeszcze nigdy nie wracałem tak późno z przyjęcia sylwestrowego.
Panie kelner, co macie do jedzenia Proponuję pieczeń huzarską... A co to ja huzar, żebym jadł huzarska To może pieczeń wieprzową O tak, bardzo proszę.
Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.
Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie: Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, że zarówno żółtko jak i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde, żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem. Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwęglone oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta. Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować. Proszę także o bardzo słabiutką kawę, o temperaturze pokojowej. To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana. Nie wiem, czy nasi kucharze potrafią... odpowiada kelner. Wczoraj k... potrafili!!!
W saloonie kowboj do swojego kumpla: Widzisz tego faceta, który siedzi przy stoliku pod ściana Którego Tam jest trzech facetów. Tego co pije whisky. Oni wszyscy piją whisky. O którego dokładnie ci chodzi Tego w koszuli w kratę. No tak, ale wszyscy trzej mają koszule w kratę. Poczekaj zaraz ci pokażę.Kowboj wyciąga spluwę i strzela do dwóch facetów przy stoliku. Zabici faceci spadają z krzeseł. Ten który został jest mocno przestraszony. Teraz już widzisz o którego mi chodzi No, a co On mi się nie podoba. Chyba go zastrzelę.
Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę a przed nim stoi zupa. Do baru wpada drugi facet, strasznie głodny. Patrzy i widzi, że tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna mu jeść zupę. Je i je i je, aż na dnie widzi grzebień. Tak mu ten grzebień obrzydził, że aż zwymiotował. W tym momencie tamten, co czytał gazetę mówi do tego drugiego: Co, pan też doszedł do grzebienia
Gość zamawia żurek, bigos i dwie bulki. Panie starszy krzyczy do kelnera przecież te bulki są mokre! Co ja na to poradzę. Gdy człowiek niesie w jednej ręce talerz z zupa, w drugiej ręce talerz z bigosem, a bułki pod pachami to ma prawo się pocić!