Najlepsze dowcipy

Z pamiętnika starej panny - blondynki: "Rozczarowałam się ostatecznie! Otworzyłam drzwi, na których napisano "MĘŻCZYŹNI" A tam?!....ubikacja!

Czym się różni kobieta od butelki ?? Butelkę najpierw się napełnia a potem zatyka a kobietę odwrotnie.

rozmawiaja dwaj koledzy jeden mowi do drugiego: -jak mam powiedzieci mamie ze oblalem test z fizyki ? - powiedz jej ze nie mozesz go pokazac bo jest caly mokry...

Przychodzi babcia do ksiedza Czy ksiadz moze mi ochrzcic kota on jest taki madry, posłuszny. Hmmm ochrzcic kota babo Co ty Na glowe ci padło Dam za to 35,000 dolarówMyśli ksiadz dobra, ale sumienie go gryzło, poszedł do biskupa Ochrzciłem kota mówi Co ty baranie zrobiłes mówi biskup Ale baba dała za to 35,000 dol. Aaaa to w takim razie prosze przygotować kota do bierzmowania...

zzz

Kopalniana winda. Początek szychty. Jeden górnik mówi do drugiego: - Wczoraj zjadłem pół arbuza i tak mnie ruszyło, że aż narąbałem w majtki. - E, tam - powątpiewa drugi - Może to nie od arbuza. - Też tak z początku myślałem, ale potem zjadłem drugą połówkę i znowu się zrąbałem...

Leonardo da Vinci przed namalowaniem portretów kroił ludzi, aby zapoznać się z budowa ich ciała.

Nauczyciel na lekcji polskiego pyta się Jasia: Jaki to czas Ja się kąpię, ty się kąpiesz, on się kąpie... Sobota wieczór, panie profesorze.

Ilu Polaków potrzeba do ścięcia drzewa? 96 i samolot

Tatus slyszal jakies szumy w pokoju corki,gdy ta wyszla z pokoju, zapytal - co to tam tak u Ciebie brzeczalo? - wibrator, spokojnie odpowiedziala - Fuj, coreczko, nie wstyd Tobie - jestes staromodny tatusku, moje wszystkie kolezanki maja wibratory. Po kilku dniach poznym wieczorem wraca coreczka do domu,patrzy, a tatus siedzi w pokoju przy stole, na srodku stolu stoju flacha, tatus ma przy sobie napelniony kieliszek z wodka. Po drugiej stronie stolu, stoi drugi kieliszek wodki a obok wibrator. - Co robisz ojcze, zawolala corka wstawiony tatus m o w i - a co k.... z zieciem niemoge sie napic!!!

Rozmowa sąsiadów: - Panie Piotrze, jak panu nie wstyd? Pięćdziesiąt lat pan z żoną przeżył, a teraz pan ją zostawił i ożenił się z jakąś dwudziestolatką? Czy pan zwariował? - A czego pan się czepia? Wie pan, jak to co wieczór z żoną było? Validol jej podaj! Herbatki zaparz. Przykryj, odkryj! Przełącz kanał w telewizji. Bez końca! A z młodą to jest tak, że jak wieczorem wyjdzie, to dopiero rano wróci... Człowiek całą noc spokojnie prześpi!